 Wysłany:
Pią 22:19, 24 Mar 2006 Temat postu: |
hihihi, no problem  |
| Wysłany:
Pią 20:14, 24 Mar 2006 Temat postu: |
| Dzięki dzięki. Niech Wam Bozia w dzieciach wynagrodzi... albo w mężach E-mail dotarł, wszystko pięknie ślicznie. Dziękuję w imieniu kumpeli. |
| Wysłany:
Czw 21:45, 23 Mar 2006 Temat postu: |
podeślę Ci na maila co ciekawsze stronki (choć właśnie ze smutkiem widze ze niektóre fajne stronki z linków już nie działają  ) , zwłaszcza na Crimes Library jest ciekawy długi artykuł " Hannibal Lecter- facts and fiction" - ma chyba z pięć rozdziałów ([url] http://www.crimelibrary.com/serial_killers/weird/lecter/1.html [/url] ) - jest tam międyz innymi o tym jakich postaci z życia i czyjich portretów psychologicznych Harris używał do stworzenia postaci Lectera, rozważania na temat czy ktoś taki jak Lecter mógłby istnieć (czy taki morderca mógłby istnieć), motywy jego postępowań w odniesieniu do jego przeszłości , prób stworzeni portretu psychologicznego takiej postaci i takie tam  Nio moze kumpela znajdzie coś do tej pracy odpowiedniego mam nadzieję pozdrawiam (ps mam nadzieję zę dojdzie bo mi coś skrzynka nawala ostatnio  )
pps: oki,wysłałąm maila z kilkoma linkami |
| Wysłany:
Czw 18:54, 23 Mar 2006 Temat postu: |
| Ej ludzie, pomóżcie. Kumpela z klasy potrzebuje "literatury podmiotu" do swojej pracy tj. artykułow, opracowań, recenzji odnośnie osoby dr Hannibala (wszystko, co wiąże się z Hannibalem i książkami o nim). Z góry dzięki, i prosiłabym wszelkie namiary pozostawić wysłac mi na pocztę (yarrow@op.pl; ew. na gg, ale ja temu programowi ostatnio nie ufam )
Dzięki wielkie. P.S. A może ktoś przypadkiem interesuje się funkcją motywu śmierci w literaturze średniowiecza? |
| Wysłany:
Wto 20:02, 21 Mar 2006 Temat postu: |
hihihi oprócz teog zę kocham ten cytat to baardzo podobała mi sie cała rozmowa wokół tego tematu jak ja uwielbiam te książki  |
| Wysłany:
Sob 19:36, 18 Mar 2006 Temat postu: |
| Paranoje we dwoje ;P
Istotnie, trudno oderwać się od tych książek. A cytat o powodzi i tęczy - położył mnie trupem i to tuż przed śniadaniem  |
| Wysłany:
Pią 21:51, 17 Mar 2006 Temat postu: |
ja też ja tez i milczenie owiec, z dwoma różnymi okładkami, a jak znajdę jeszcze z inną okładką to też kupię, buhahaha   |
| Wysłany:
Pią 18:36, 17 Mar 2006 Temat postu: |
| wiedziałam ze szybko odnajdziesz ten temat Twisku
Przeczytalm juz kazda z czesci dwa razy , mam nawet angielskojezyczne wydanie 'hannibala' ;] |
| Wysłany:
Czw 22:41, 16 Mar 2006 Temat postu: |
Aaaaaaa, ja chyba nie muszę nic mówić tutaj...Hannibalek, tralalala   Po prostu coś wspaniałego te książki...i dr Lecter oczywiscie ...chyba znowu pójdę poczytac Milczenie Owiec - tak raz w miesiązu wypada ,buhahaha
Tak naprawdę to ta książka (książki w sumie) raczej nigdy mnie nie zostawią w spokoju, nie mówiąc już o głównej postaci, która dzień i noc siedzi w mojej głowie i jest w myślach....od tego się już nie uwolnię...i nie chcę
Mogę Milczenie Owiec czy Hannibala czytac od nowa i od nowa, i zawsze znajdę tam coś nowego, zawsze zwrócę bardziej uwagę na inny fragment, zawsze zobaczę coś czego nie dostrzegałam wcześniej - o bohaterach, o ludziach w ogóle, nowe myśli, nowe wątki, nowe sprawy o których będę myśleć. Są takie książki i opowieści które przy naz zawsze będą - no i wiadomo, to jest taka włąsnie moja opowieść w Milczeniu Owiec czy Hannibalu
Tralalala |
| Wysłany:
Pią 23:34, 01 Lip 2005 Temat postu: |
| Rozpracowywuję obecnie "Kleopatrę" -- biografia, co kto lubi. A to o czym piszesz... spróbuję zdobyć (Czerwonego smoka widziałam ;] masterski był). |
| Wysłany:
Czw 19:17, 30 Cze 2005 Temat postu: Thomas Harris i jego Doktor Lecter |
| Czytał ktoś z was "milczenie owiec" , "hannibala" lub "czerwonego smoka" ?
Czerwony smok jeszcze przedemną , ale dwa pozostałe tytuły pochłonełam bardzo szybko. Od tych książek nie mogłam się oderwać. Doktor Lecter jest postacią bardzo skomplikowaną , nietuzinkową i co najważniejsze doskonale dopracowaną. 'Kanibal' z wyśmienitym gustem i zamiłowaniem do muzyki klasycznej.... |